Miesiąc: grudzień 2015

Czym jest kredyt konsolidacyjny?

shutterstock_127456451W reklamach pojawia się bardzo często, bankowcy lubią się o nim wypowiadać, a dla samych klientów to jeden z najbardziej pomocnych instrumentów finansowych, jakie mają do dyspozycji. Jest niezwykle przydatny dla dłużników i z roku na rok zyskuje na popularności.

Mowa oczywiście o kredycie konsolidacyjnym, którego główna idea zakłada przede wszystkim optymalizację spłacania kilku różnych zobowiązań finansowych. Optymalizacja ta to nic innego jak zastąpienie kilku kredytów jednym o wspólnej racie, wysokości odsetek czy czasie spłaty: właśnie kredytem konsolidacyjnym.

Krótka charakterystyka

Gdyby móc opisać kredyt konsolidacyjny w jednym zdaniu, nazwać tak można każde działanie finansowe, które polega na połączeniu kilku zobowiązań (długów, kredytów, pożyczek) w jedno, przy czym jednocześnie następuje zmiana oprocentowania i ujednolicenie wszelkich opłat. Dla przeciętnego Kowalskiego oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli do tej pory miał kilka różnych kredytów lub pożyczek w kilku różnych instytucjach, to po ich konsolidacji spłaca już tylko jeden. W rezultacie zmniejszane są koszty obsługi takich zobowiązań (zamiast kilku stawek oprocentowania mamy jedno, zamiast opłat za kilka rachunków również ponosimy tylko jedną opłatę), w wyniku czemu sam koszt kredytu może się znacznie zmniejszyć.

Oczywiście konsolidacja jest produktem bankowym nadal pozostającym w sferze produktów kredytowych – dlatego musimy się liczyć z faktem, że spłacenie naszych poprzednich długów nie zamyka przewodu finansowego. Zaczynamy po prostu spłacać inny kredyt, z inną ratą i oprocentowaniem oraz innym (najczęściej znacznie wydłużonym) terminem spłaty całej pożyczki.

Gdzie można zaciągnąć kredyt konsolidacyjny?

Ze względu na swoją specyfikę finansową kredyty tego typu dostępne są wyłącznie w bankach i w oficjalnych instytucjach finansowych (np. SKOK-ach), typowa konsolidacja kredytu nie jest z kolei dostępna w parabankach i prywatnych firmach pożyczkowych. Mogą tam pojawiać się podobne do konsolidacji produkty, ale z pewnością działają one na innych zasadach i nie są tak korzystne dla klienta (wyższy procent, większe prowizje). Aby poznać szczegóły oferty konsolidacji kredytowej (konsolidacji długów) wystarczy po prostu udać się do banku lub nawet zajrzeć na jego stronę internetową, gdzie znajdziemy informacje o ofercie. Warto jednak porozmawiać bezpośrednio z pracownikiem i przedstawić mu swoją sytuację konkretnego klienta z konkretnymi długami i zobowiązaniami. Dzięki temu istnieje możliwość, że bank dopasuje swoją ofertę do naszych indywidualnych możliwości.

Kredyt i pożyczka, czyli sposoby na pozyskanie pieniędzy

gotowkaPożyczanie pieniędzy to nic dziwnego, jednak przed podjęciem decyzji skąd je wziąć warto poznać konsekwencje z tym związane. Dlatego też już na wstępie należy oddzielić od siebie kredyty i pożyczki. Mimo, że w języku potocznym często używa się tych pojęć zamiennie, to trzeba pamiętać, że w praktyce kredyt i pożyczka różnią się od siebie.

Kredyt

Środki pieniężne pobrane w wyniku umowy kredytowej muszą być wydatkowane we wskazany w niej sposób. Dodatkowo instytucjami udzielającymi kredyty mogą być tylko banki lub kasy oszczędnościowo-kredytowe. Zaś przepisy regulujące kredyty zawarte są w ustawie prawo bankowe.

Pożyczka

Pieniądze z pożyczki można wydać na dowolny cel. Dodatkowo zawarcie umowy jest znacznie prostsze niż w przypadku kredytu. Jednakże pożyczkodawcą może być każdy, więc trzeba bardzo uważać, aby nie zostać oszukanym. Rady związane z tym, co robić, aby nie paść ofiarą naciągaczy można znaleźć na stronie akcji Narodowego Banku Polskiego „Sprawdź, zanim podpiszesz” zanim-podpiszesz.pl. Warto zauważyć również, że pożyczki podlegają jedynie przepisom kodeksu cywilnego.

Jakie dokumenty i informacje powinienem dostać przed podpisaniem umowy kredytowej/pożyczkowej?

Zanim podpiszesz jakąkolwiek umowę dokładnie zapoznaj się z jej zapisami. Poproś o formularz, w którym zamieszczone będą szczegółowe informacje o kosztach kredytu lub pożyczki. Warto wiedzieć, że obowiązuje jeden wzór takiego zestawienia. Dzięki temu będzie ci znacznie łatwiej porównać oferty banków i instytucji finansowych. Taki formularz powinien być zestawieniem tabelarycznym, w którym zawarte są wszelkie koszty, zabezpieczenia oraz usługi dodatkowe wraz z kosztami, które dotyczą określonej oferty kredytowej lub pożyczkowej. W zestawieniu tym powinny znaleźć się również informacje o kredytodawcy bądź pożyczkodawcy. Pamiętaj, że masz prawo zadawać pytania dotyczące umowy oraz dociekać wyjaśnienia wątpliwych kwestii. Najlepiej jeszcze przed podpisaniem umowy poproś o przygotowanie jej projektu. Poproś również o wzór odstąpienia od umowy. Dzięki temu będziesz mieć pełną świadomość tego, co może cię spotkać, gdy nie dotrzymasz postanowień umownych.

Zastanów się zanim cokolwiek podpiszesz

Organizatorami akcji jest siedem instytucji: Bankowy Fundusz Gwarancyjny, Komisja Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Sprawiedliwości, Narodowy Bank Polski, Policja oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Będą oni starać się, aby apel związany z ostrożnością w kwestii zawierania umów finansowych dotarł do jak najszerszego grona osób.

Najlepiej oprocentowane lokaty bankowe – jak je znaleźć?

5512595108_529ed5a7c2Czasy wysokooprocentowanych lokat bankowych minęły – od dłuższego czasu większość z nich nie przekracza 5%. Nie oznacza to jednak, że lokaty bankowe cieszą się małą popularnością, wprost przeciwnie. Z pewnością jest to to bezpieczny i wygodny sposób na oszczędzane i pomnażanie swojego kapitału. Kluczem do sukcesu jest jednak wyszukanie najlepszej oferty, która będzie nie tylko korzystna, ale również bezpieczna. Na co zatem, powinno się zwrócić szczególną uwagę?

Oprocentowanie to nie wszystko

Chociaż oprocentowanie powie ci, ile możesz zarobić na lokacie, nie jest ono jedynym ważnym czynnikiem przy doborze atrakcyjnej oferty. Dzisiaj, większość lokat jest oprocentowana na poziomie 2-3% w rozliczeniu rocznym. Na większe oprocentowanie mogą liczyć klienci dysponujący większą gotówką oraz nowi klienci banków.

Oprócz oprocentowania warto także zwrócić uwagę na okres lokaty bankowej – często te najbardziej korzystne są najkrótsze, a ponadto można założyć je tylko jeden raz, co powoduje, że nie zarobi się na nich tak sporo. Kolejnym ważnym czynnikiem jest kapitalizacja odsetek – najlepiej, aby były one kapitalizowane jak najczęściej.

Sprawdzaj rankingi online

Gdy nie wiesz, gdzie znaleźć najlepszą ofertę, wtedy sprawdzaj lokaty bankowe w rankingach online. Pozwoli ci to na wyszukanie najbardziej atrakcyjnej oferty, dosłownie, w kilka chwil. W rankingach podaje się informacje dotyczące oprocentowania, czasu trwania lokaty, minimalnej sumy czy opłat związanych z jej założeniem. Warto ponadto zawsze zaglądać na strony banków – tu można znaleźć najnowsze oferty i promocje.

Ile zarobisz na lokacie?

Jeżeli chcesz dowiedzieć się, ile dokładnie możesz zarobić na lokacie bankowej, w takim przypadku skorzystaj z internetowych kalkulatorów lokat. Po podaniu oprocentowania i częstotliwości kapitalizacji odsetek, jej kwoty oraz okresu trwania, można dowiedzieć się, ile będzie wynosić zysk. Należy pamiętać o tym, że od zysków odliczany jest podatek od dochodów kapitałowych, który nazywany jest też podatkiem Belki, w wysokości 19%.

Wydatki na reklamę online w branży nieruchomości – raport

seo

Biura nieruchomości z Poznania i Gdańska za każde kliknięcie w reklamę w wyszukiwarce zapłacą średnio o złotówkę więcej, niż firmy z Krakowa. To właśnie poznaniacy i gdańszczanie wykazują największe zainteresowanie zakupem nieruchomości, z kolei wynajmem – warszawiacy. Blink.pl przedstawił wyniki badania określającego warunki konkurowania na rynku reklamy w Google, przeprowadzonego dla branży nieruchomości.

Blink.pl, firma hostingowa i specjalizująca się w kampaniach SEM oraz SEO, zbadała warunki determinujące koszty ponoszone na reklamę w wyszukiwarce Google dla rynku nieruchomości. Pod lupę wzięto 10 typowych dla tej branży słów kluczowych, natomiast sama analiza została przeprowadzona w rozbiciu na duże ośrodki miejskie: Kraków, Poznań, Gdańsk, Wrocław oraz Warszawę.

Aby oszacować potencjał branży nieruchomości oraz orientacyjne ceny za kampanię SEM (tj. kampanię linków sponsorowanych), pod uwagę wzięto konkurencyjność tej gałęzi rynku oraz wartość słów kluczowych. Badanie przeprowadzono w drugiej połowie listopada 2014 roku. Symulowano wyniki, jakie uzyskałby reklamodawca wydatkujący budżet 100 zł dziennie i płacący maksymalnie 5 zł za pojedyncze kliknięcie reklamy.

„Agencja nieruchomości” i „pośrednictwo nieruchomości” – najdroższe

fot_deweloperAnalizując frazy wykorzystywane przez internautów do wyszukiwania usług deweloperskich, pod uwagę wzięto blisko siedemdziesiąt wyrażeń. Do dalszych badań wytypowano 10, które miały odzwierciedlać różne zainteresowania internautów.

Najbardziej popularnymi słowami w pięciu analizowanych miastach okazały się frazy „mieszkania na sprzedaż” – 24 tys. wyświetleń, „deweloper” – 22 tys. wyświetleń oraz „mieszkania do wynajęcia” – 16 tys. wyświetleń.

Co ciekawe, cena za kliknięcie w reklamę różni się w zależności od wybranej lokalizacji. Dla przykładu fraza „agencja nieruchomości” w Krakowie będzie kosztowała 0,26 zł, a w Poznaniu 0,55 zł! Z kolei jeśli oferujemy mieszkania do wynajęcia i będziemy chcieli dzięki reklamie w Google przyciągnąć zainteresowanych internautów, to we Wrocławiu średnia cena kliknięcia wyniesie 0,45 zł, podczas gdy w Poznaniu 3,26 zł!

Skąd tak duża rozpiętość cen pomiędzy frazami?

Cenę pojedynczego kliknięcia determinuje kilka czynników. Najważniejszy wynika z aukcyjnego charakteru reklamy. Jeśli chętnych do wyświetlenia przekazu po danym słowie kluczowym jest wielu – prowadzi to do wzrostu cen za pojedyncze kliknięcie. – Realna cena i miejsce wyświetlania reklam w znacznym stopniu zależą też od jakości przygotowanej kampanii i uzyskiwanej klikalności – tłumaczy Artur Pajkert, ekspert od zarządzania kampaniami SEM z Blink.pl i podkreśla: – Zawsze można ograniczyć maksymalną cenę, na którą się zgadzamy i gdyby cena „rynkowa” okazała się wyższa, taka reklama nie zostanie wyświetlona i nie obciąży budżetu kampanii.

Do wynajęcia czy na sprzedaż?

Koszty za kampanię SEM różnią się od siebie w zależności od typu usług oferowanych przez biuro nieruchomości. Jak się okazuje, droższą reklamą będzie ta związana z promocją ofert kupna/sprzedaży nieruchomości. Wyjątkiem jest Gdańsk, gdzie pośrednik w obrocie nieruchomościami zapłaci więcej za kliknięcia we frazy promujące wynajem mieszkań.

Reklamując kompleksową ofertę obejmującą zarówno sprzedaż, jak i wynajem nieruchomości najtańszą kampanię przeprowadzi biuro z Gdańska (2,26 zł), a najdroższą – pośrednik z Wrocławia (2,94 zł).

Badanie pokazało także potencjał zapytań, na jakie mogą liczyć biura nieruchomości w poszczególnych miastach. Jak się okazało, w Gdańsku i Poznaniu dominują zapytania o mieszkanie na sprzedaż – kolejno 1838 oraz 1154 odsłon reklamy w skali miesiąca, podczas gdy w Warszawie zainteresowaniem cieszą się głównie mieszkania do wynajęcia (986 odsłon/m-c).

W których województwach drzemie największy potencjał?

Na koniec Blink.pl sprawdził, które województwa generują największy ruch w branży nieruchomości. Symulowano miesięczną kampanię ogólnopolską z budżetem 100 zł dziennie i sprawdzano wyniki uzyskane w poszczególnych województwach. Jak się okazało, najwięcej, bo blisko 250 kliknięć zebrało województwo mazowieckie (średnia cena za kliknięcie 2,45 zł, budżet całkowity – 600 zł), następnie województwo śląskie – prawie 150 kliknięć oraz dolnośląskie – blisko 140 kliknięć.

– Prowadząc działania reklamowe dla branży nieruchomości zawsze trzeba brać pod uwagę lokalną specyfikę województwa, a nawet miasta. Wysokie wyniki gwarantuje także odpowiedni dobór słów kluczowych. Dlatego tak ważne jest, aby profesjonalna agencja przygotowała odpowiednie analizy, pomogła dobrać najlepsze frazy i zaimplementować w kampanii ograniczenia, dzięki którym efektywność działań będzie wyższa niż w wypadku prowadzenia kampanii przez osobę, dla której stanowi to jeden z wielu obowiązków – mówi Jakub Dwernicki, prezes Blink.pl.

Zatem samemu czy poprzez agencję?

Agencje za swoje usługi pobierają prowizje. Przy terminowych umowach i wyższych budżetach często udaje się wynegocjować 25-30% prowizji. Czy może zatem nie jest lepiej prowadzić kampanię samemu?

– Kampanie AdWords są świetnym sposobem dotarcia do klientów, ponieważ pozwalają trafić dokładnie do tych osób, które poszukują konkretnej usługi lub towaru. Co więcej, kampania wyświetla się dokładnie w tym momencie, kiedy oni jej poszukują. Nie zwalnia to jednak reklamodawcy z konieczności stałego monitorowania i nadzorowania kampanii, a świetne wyniki można zapewnić tylko codzienną pracą i stałym procesem optymalizacji. Dlatego zdecydowanie warto przekazywać takie zlecenia wiarygodnym agencjom (oficjalnym partnerom Google) – zyskuje się wówczas pewność, że budżet jest wykorzystywany w maksymalnie efektywny sposób – podsumowuje Jakub Dwernicki.