Category Archive : Instytucje

Ubezpieczenie dziecka – sposób na przyszłość

Na rynku ubezpieczeniowym występuje wiele rodzajów ubezpieczeń życiowych dedykowanym najmłodszym. Oszczędzanie na przyszłość zawsze ma sens, jednak samodzielne gromadzenie pieniędzy nie przyniesie takich korzyści, jak te z ubezpieczycielem. Jak wiadomo, życie pisze różne scenariusze i nigdy nie możemy być pewni co będzie za kilka lat. Dlatego warto zabezpieczyć swoje dziecko na wypadek śmierci czy ciężkiej choroby, tak aby zagwarantować mu lepszy start w dorosłość.

Ubezpieczenie dziecka – co trzeba wiedzieć?

Odpowiednie świadczenia dla dzieci mogą pomóc na wiele sposobów. Wszystko zależy od rodzica, czy oczekuje on tylko wsparcia w trudnych sytuacjach, czy może zależy mu na oszczędzaniu na przyszłość syna bądź córki. Zadaniem takiej polisy jest gromadzenie środków pieniężnych do momentu, w którym dziecko stanie się pełnoletnie. Wówczas zostaną mu wypłacone pieniądze, które będzie mógł wydać na co tylko chce.

Inwestując w ubezpieczenie dla dziecka zapewniamy mu łatwiejszy start w życie, przy jednoczesnej kompleksowej ochronie na wypadek śmierci rodzica. Najlepiej zrobić to od razu, kiedy dziecko jest jeszcze małe, bo dzięki temu przez lata uda nam się zgromadzić większą sumę. Takie ubezpieczenie można zawrzeć już nawet dla noworodka.

Co ważne, takie ubezpieczenie gwarantuje wypłatę konkretnej kwoty na koniec umowy, niezależnie od jakichkolwiek czynników zewnętrznych. Pieniądze otrzymuje tylko i wyłącznie dziecko, a nie jego opiekun czy ktokolwiek inny. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, po które sięga coraz więcej osób. Każdy z nas przecież chce jak najlepiej dla swoich dzieci i posiadając odpowiednie zabezpieczenie, możemy być pewni, że nawet kiedy nas zabraknie, otrzymają potrzebną pomoc finansową.

Start w dorosłe życie – jak pomóc dziecku?

Wybierając ubezpieczenie dla dziecka, nie warto kierować się tylko ceną. Czasami niewielka dopłata może zagwarantować większe korzyści i dodatkowe możliwości. Ludzie coraz chętniej decydują się na dodatkowe zabezpieczenia, tak by ich pociechy miały łatwiejszy start w dorosłość. Im dłużej będziemy inwestować, tym większa kwota zostanie odłożona. Dlatego poleca się wykupić ubezpieczenie już w okresie niemowlęcym. Dzięki temu przez długie lata możemy zgromadzić naprawdę sporą sumę.

Wówczas, gdy nasz syn bądź córka osiągnie pełnoletność – nie będzie miało to dla nas znaczenia, czy mamy w danej chwili pracę, odłożoną gotówkę lub spłacony kredyt – zgromadzone środki pozwolą dziecku podejmować swoje pierwsze decyzje. Takie ubezpieczenie dla dziecka pozwala nie tylko gromadzić oszczędności, ale także zabezpieczenia go na wypadek utraty rodzica. Jest to niezwykle ważne, dlatego nie warto oszczędzać i poleca się wybierać tylko najlepsze oferty.

Zabezpieczenie dziecka – ważne kwestie

Zanim podejmiemy decyzję na jakie rozwiązanie się zdecydować, warto wcześniej zapoznać się z różnymi opcjami ubezpieczycieli. Tylko w taki sposób dopasujemy ofertę idealną dla nas i naszej pociechy. Porównując wysokości składek w różnych miejscach w szybki sposób zweryfikujemy, która jest najefektywniejsza i oczywiście odpowiadająca naszym możliwościom finansowym.

Ubezpieczenie dla dziecka to nic innego jak zgromadzony przez lata kapitał, z którego dziecko będzie mogło korzystać po osiągnięciu pełnoletności. W odróżnieniu od klasycznych form oszczędzania, takich jak lokaty bankowe, pociecha we wskazanym w umowie momencie, czyli na koniec okresu ubezpieczenia, otrzyma uzbieraną kwotę, bez względu na to, czy w tym czasie coś się stanie rodzicom np. gdy umrą lub ciężko zachorują.

Warto również wiedzieć, że na wysokość składki wpływa wiek dziecka a nie osoby ubezpieczającej. Zatem im mniejsze dziecko, tym składka będzie niższa. Dlatego poleca się wykupić ubezpieczenie już od najmłodszych lat.

Analizując dokładnie różne oferty firm będziemy pewni, że wybierzemy taką, która będzie dla nas najlepsza. Trzeba przede wszystkim zastanowić się czego oczekujemy i jakie są nasze rzeczywiste potrzeby oraz możliwości finansowe. Składki mogą być opłacane miesięcznie, kwartalnie, półrocznie lub rocznie. Wszystko zależy od nas i naszej wygody.

Karta flotowa – zalety i warunki pozyskania

Wielu właścicieli firm transportowych oraz inne osoby fizyczne, które posiadają liczną flotę pojazdów, interesuje zmniejszenie wydatków oraz możliwość dodatkowego zysku. Właśnie to oferuje karta flotowa, którą udostępnia koncern paliwowy BP Polska. Jakie korzyści oferuje firmowa karta paliwowa? Jak ją uzyskać?

Karta flotowa – korzyści z jej posiadania

Firmowa karta paliwowa to niezwykle wygodne rozwiązanie dla właścicieli flot oraz zawodowych kierowców. Nie tylko przyspiesza ona transakcje na stacjach benzynowych, ale również eliminuje potrzebę płacenia gotówką czy kartą płatniczą. Ponadto dzięki karcie paliwowej, zamiast wielu różnych faktur, za wszystkie miesięczne transakcje zostanie wystawiona jedna faktura zbiorcza.

W firmach, które liczą wiele pojazdów, tankujących przynajmniej 3 razy w miesiącu, wygenerowana może zostać trzycyfrowa liczba faktur do rozliczenia za samo paliwo. Jeżeli dodatkowo zostaną doliczone inne usługi lub opłaty za przejazd, liczba dokumentów będzie zatrważająca. Karta flotowa pozwala tego uniknąć, ponieważ wszystkie wydatki zostaną zsumowane na fakturze zbiorczej, dostarczanej właścicielowi karty na koniec miesiąca.

Warto zaznaczyć, że firmowa karta paliwowa pozwala płacić za więcej, niż tylko samo paliwo. Usługi takie jak myjnie, parkingi strzeżone itp również mogą być przez nią opłacone. Ponadto dzięki programom lojalnościowym, koszty zostaną dodatkowo zredukowane. Jednym z głównych benefitów karty flotowej jest zmniejszenie opłat za samo paliwo.

WIele kart flotowych, w tym tych wystawianych przez koncern paliwowy BP Polska funkcjonuje nie tylko na terenie Polski. W zależności od wariantu karty, możliwe jest korzystanie z niej za granicą. Jest to niezwykle ważne, szczególnie dla międzynarodowych firm transportowych. Dobrym przykładem jest karta flotowa BP, która uszanowana zostanie również na stacjach partnerskich Circle K.

Firmowa karta paliwowa – jak ją uzyskać?

Każdy koncern paliwowy wydaje karty paliwowe zgodnie z przyjętymi przez siebie zasadami. Zależnie od wariantu karty, różny może być koszt jej użytkowania, wynikający z odmiennych okresów rozliczeniowych, a także samego sposobu rozliczania.

Karty paliwowe mogą zostać wystawione na wiele sposobów:

  • na samochód,
  • na imię i nazwisko użytkownika,
  • na okaziciela,
  • na przedsiębiorstwo.

W przypadku, gdy karta flotowa wystawiona jest na samochód, znajduje się na niej numer rejestracyjny pojazdu. Inaczej sprawa wygląda w przypadku pozostałych opcji. Wtedy, na karcie znajdują się dane użytkownika. Karta flotowa wystawiona na okaziciela umożliwia tankowanie pojazdów o różnych numerach rejestracyjnych.

Firmowe karty paliwowe dzielą się na dwie grupy: te, które opłacane są z odroczonym terminem oraz karty paliwowe typu prepaid. Wariant pierwszy preferowany jest przez duże firmy, natomiast ten drugi – przez mniejszych przedsiębiorców z mniejszą flotą pojazdów, których wydatki nie przekraczają 14 000 zł miesięcznie.

Inwestowanie w złoto – to się opłaci

zha_pl_100-gramow-Sztabka-Zlota-Pamp-Fortuna-Veriscan-1048_3Ostatnie lata to zawirowania na rynku inwestycji, związane z decyzjami banków centralnych i będące efektem kryzysu jaki opanował cały świat. Ryzyko związane z inwestowaniem stało się coraz większe, więc potrzebna była alternatywa – bezpieczny sposób na pomnażanie czy choćby oszczędzanie kapitału. A że złoto traktowane jest jak waluta (jest zwolnione z podatku VAT), a nie surowiec szybko zyskało zwolenników. Oczywiście bez podstawowej wiedzy na temat surowców, bo nie tylko złoto dostępne jest w ramach takich operacji, trudno zarobić. Istnieje wielu pośredników i firm zajmujących się takimi inwestycjami. Odsprzedają surowce mniej lub bardziej czyste. Złoto inwestycyjne zawierać powinno jak najwięcej pierwiastka. Dla celów podatkowych, w myśl ustawy o podatku od towarów i usług złotem jest sztabka czy płytka o próbie minimum 0,995, tj. stop zawierać powinien najmniej 99,5% czystego złota. Jeśli mowa o monetach wymóg jest niższy i próba musi wynosić co najmniej 0,900 tj. 90% czystego złota. Ważna jest także kwestia wyboru dostawcy – na Metalelokacyjne.pl można kupić sztabki i monety w najczystszej postaci, zatem warte najwięcej.

O tym pamiętaj zaczynając inwestowanie w złoto

Cena złota zależna jest od ceny kruszcu w Londynie, ogłaszanej dwa razy w ciągu dnia roboczego na Wyspach. Drugi czynnik to stosunek dolara do złotówki. Należy pamiętać, że banknoty w dowolnych nominałach i walutach można dodrukować. Ilość złota jest mocno ograniczona, biorąc pod uwagę także wzrost eksploatacji złóż kruszcu i wydobycia. Dlatego w obawie przed kolejnym kryzysem banki centralne zwiększają zapasy sztabek i złotych monet, co wpływa na wzrost ceny złota na świcie. Prywatne osoby zdające sobie sprawę ze znaczenia inwestycji w złoto i ewentualnych korzyść lokują wolne środki w ten sposób, by ustrzec się przed wszelakimi zawirowaniami na rynkach i zabezpieczają majątek. Na Metalelokacyjne.pl duże koncerny i te niewielkie, a także osoby indywidualne znajdą dla siebie idealne produkty, dzięki którym poczują się bezpiecznie.

Gdzie można kupić złoto i monety?

Obecnie nie ma z tym problemów. W bezpośrednich zakupach w punktach stacjonarnych nie trzeba nawet legitymować się przy zakupie złota do 15 tysięcy euro. W przypadku transakcji online , także w sklepie Metalelokacyjne.pl rejestracja jest niezbędna. Dla inwestycji długoterminowych taka forma oszczędzania jest bezpieczna i opłacalna.

W jaki sposób przekazywana jest składka do OFE?

fisherman-1624704_1920Jeżeli pracujesz zawodowo lub prowadzisz działalność gospodarczą – czyli zarabiasz – masz prawo zdecydować, czy Twoja składka emerytalna będzie w całości przekazywana do ZUS-u, czy też dzielona między kontem w ZUS-ie a OFE. Ile maksymalnie może trafić do OFE?

Przekazanie składki do OFE – co się zmieniło?

Jeszcze do niedawna każda osoba pracująca zawodowo musiała obowiązkowo oszczędzać z myślą o przyszłej emeryturze także na koncie w OFE. Dziś sytuacja wygląda nieco inaczej – każdy z nas może zdecydować, czy środki pochodzące ze składki emerytalnej będą przekazywane w całości do ZUS-u, czy też część pieniędzy będzie lokowana na koncie emerytalnym w OFE.

Reforma emerytalna, która stosunkowo niedawno miała miejsce w Polsce, doprowadziła do tego, że nie wszyscy wiedzą, że nadal mogą oszczędzać w OFE. Zastanawiasz się, jak wygląda przekazanie składki do OFE i co musisz zrobić, aby część Twoich pieniędzy tam trafiła?

Gdzie trafia Twoja składka emerytalna?

Składka emerytalna wynosi 19,52% wynagrodzenia brutto. Zarówno prawidłowe wyliczenie składki, jak i jej odprowadzanie należy do obowiązków pracodawcy.  Po odprowadzeniu jest ona rozdzielana między konta działające w ramach:

  • I filaru. Każda osoba pracująca jest zobowiązana oszczędzać z myślą o przyszłej emeryturze w ZUS-ie i to właśnie tam trafia większa część składki, a dokładnie 12,22% wynagrodzenia brutto. Kwota przekazywana przez pracodawcę jest zapisywana na koncie przyszłego emeryta, ale fizycznie spożytkowana zostaje od razu – z tych pieniędzy jest realizowana wypłata bieżących świadczeń emerytalnych.
  • II filaru. Na subkonto w ZUS-ie może trafić cała pozostała część – czyli 7,3%. Jeśli zdecydowałeś się na oszczędzanie w OFE, to na subkonto w ZUS-ie zapisane zostanie 4,38% , a na konto w OFE zostanie przekazane pozostałe 2,92%  – w tym zdaniu usunięte zostały „składki”

Przekazanie składki do OFE nie odbywa się przy tym automatycznie. Aby tak się stało, jako osoba zainteresowana taką formą oszczędzania, musisz podpisać stosowną umowę. Jeśli jesteś osobą wchodzącą na rynek pracy masz na to 4 miesiące od rozpoczęcia pierwszej pracy. Jeśli pracujesz dłużej decyzję podejmujesz w okresie tzw. okienek transferowych składając w tym czasie odpowiednie oświadczenie. Trzeba pamiętać, że członkostwo w OFE wiąże się z ryzykiem. Informacje i ryzyka związane z członkostwem w OFE  zawiera Prospekt Informacyjny publikowany przez OFE.

Chcę oszczędzać z myślą o emeryturze na koncie w OFE. Co muszę zrobić?

Osoby rozpoczynające pierwszą pracę, w ciągu 4 miesięcy od jej podjęcia, mogą zdecydować o odkładaniu części składki emerytalnej na koncie w wybranym OFE lub subkoncie w ZUS. Jeśli zdecydują się na OFE, wystarczy, że podpiszą umowę z wybranym funduszem, a część składki emerytalnej będzie trafiać właśnie do funduszu.

Jak wygląda przekazywanie składki do OFE jeśli dotychczas:

  • oszczędzałeś jedynie w ZUS-ie –

masz możliwość zmiany decyzji, ale nie w dowolnie wybranym momencie – musisz czekać na tzw. okienko transferowe. Ostatnie było otwarte w okresie od 1 kwietnia do 31 lipca 2016 r., kolejne odbędzie się w 2020 r., o ile nie zmienią się przepisy prawa. Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa w czasie trwania kolejnego okienka transferowego (2020 rok), będziesz mógł wypełnić odpowiedni formularz, a następnie złożyć go do ZUS-u (możesz to zrobić: osobiście, wysyłając oświadczenie pocztą lub drogą elektroniczną, korzystając z profilu utworzonego na Platformie Usług Elektronicznych). Nie obejdzie się także bez porównania ofert poszczególnych funduszy emerytalnych, zapoznania się z opisem ryzyka związanego z członkostwem w OFE znajdującym się w Prospekcie Informacyjnym, a w kolejności podpisania umowy z wybranym OFE. Wyjątek od powyższych reguł dotyczy osób, którym do osiągnięcia wieku emerytalnego pozostało mniej niż 10 lat. Takie osoby nie mogą rozpocząć oszczędzania w OFE, i to nawet wówczas, gdy dopełnią wszelkich formalności. Wiąże się to z wprowadzonym przez ustawodawcę rozwiązaniem – na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego przez członka funduszu, OFE są zobowiązane systematycznie przekazywać zaoszczędzone pieniądze  do ZUS-u.

  • chcesz zmienić OFE –

możesz dokonać zmiany w dowolnym momencie, wystarczy podpisać umowę z nowo wybranym OFE, transfer środków pomiędzy funduszami odbywa się 4 razy w roku – w lutym, maju, sierpniu i listopadzie. Aby podlegać jednemu z tych okresów umowę z nowo wybranym OFE trzeba podpisać do 25 dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym odbywa się transfer.

Jak obalić wydziedziczenie?

Posiadanie dużego rodzeństwa w momencie śmierci rodziców może wiązać się z nieprzyjemnościami dotyczącymi rozliczenia majątku. Co zrobić w sytuacji, gdy w testamencie widnieje zapis umożliwiający nam odebranie własnych należności? Jak walczyć z wydziedziczeniem? Czy da się je obalić?

Wydziedziczeni, o którym więcej informacji jest na http://zachowek.biz.pl/podwazenie-obalenie-wydziedziczenia/, jest rozumiane jako pozbawienie prawa do zachowku. Skutkuje m. in. odebraniem spadkobiercy bądź spadkobiercom uprawnienia do roszczenia o przysługujące mu należności. Czy można więc obalić wydziedziczenie? Okazuje się, że tak i jest na to kilka sposobów.

Jeżeli zostało dokonane w testamencie wystarczy tylko i aż podważyć bądź unieważnić testament. W ten sposób postanowienie dotyczące wydziedziczenia przestaje mieć zastosowanie. Nie jest to proste, gdyż spadkobierca musi mieć niezaprzeczalne dowody, że testament mogła spisywać osoba nie będąca do końca sprawna psychicznie czy dokonująca tego pod przymusem.

Drugim sposobem jest udowodnienie przed sądem, że zarzuty z powodu, których spadkodawca pozbawił go majątku są nieprawdziwe. Potrzebni są świadkowie, a także w zależności od oskarżeń, stosowne papiery. O wyroku zdecyduje fakt, czy przedstawione dowody są wystarczająco przekonywujące.

Kolejną możliwością obalenia wydziedziczenia jest udowodnienie, że spadkodawca udzielił spadkobiercy wybaczenia. Jeżeli świadkowie potwierdzą, że przed śmiercią bliskiej osoby udało się nawiązać nić porozumienia, zapis może przestać obowiązywać. Jednak i w tym przypadku dowody muszą to jasno potwierdzać.

Ostatnim rozwiązaniem tego problemu prawnego jest tzw. szukanie dziury w całym. Chodzi o poprawność formalnych elementów. Jeżeli któryś z nich nie został zachowany, można śmiało wnioskować o unieważnienie testamentu bądź samego zapisu dotyczącego wydziedziczenia. Jednak w przypadku, gdy notariusz sporządza dokument jest więcej niż pewne, że wszelkie formalności zostały zachowane.

Tajemnica przedsiębiorstwa – utajnienie kalkulacji cen

1442178_74600860W postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego zamawiający niejednokrotnie żądają bardzo szczegółowych informacji oraz dokumentów, które z punktu widzenia wykonawcy, mogą stanowić tajemnicę przedsiębiorstwa. Mimo tego, że postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego z założenia powinno zapewniać warunki do zdrowej konkurencji wykonawcy mogą domagać się objęcia niektórych danych klauzulą poufności. Nie mogą zostać utajnione takie elementy oferty wykonawcy jak formularz cenowy. Jednak wszystkie inne informacje i dokumenty, które inkorporują w sobie informację stanowiącą tajemnicę przedsiębiorstwa mogą być utajnione.

Zgodnie z art. 11 ust. 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. A zatem informacja musi mieć charakter techniczny, technologiczny lub organizacyjny. A jej ochrona jest uzależniona od tego, czy sam wykonawca podjął starania zmierzające do zachowania jej poufności. Nigdy zatem informacje publiczne dostępne, np. bilans, który jest ujawniany w krajowym rejestrze sądowym, nie będą mogłyby być uznane za tajemnicę przedsiębiorstwa.

Powstaje pytanie czy takiej ochronie podlegają wyjaśnienia wykonawcy zawierające kalkulacje cen przedstawiane przez wykonawcę na wezwanie Zamawiającego do wyjaśnienia sposobu skalkulowania ceny ofertowej, a to w związku z zarzutem rażąco niskiej ceny? W wyroku KIO z dnia 2 lipca 2013 roku (KIO1446/13) zostało przedstawione stanowisko zgodnie z którym obawa przed ujawnienie konkurencji sposobu kalkulacji ceny oferty wykonawcy nie uzasadnia ich nie przedstawienia na etapie składania wyjaśnień. Sposób kalkulacji ceny może bowiem stanowić tajemnice przedsiębiorstwa i na okoliczność taką wykonawca, zastrzegając treść złożonych informacji, może się powołać w toku postępowania.

Po więcej zapraszamy na stronę www.sokolowski.com.pl – obsługa prawna Lublin – z całą pewnością strona okaże się bardzo pomocna.

Chwilówka – pożyczka nie tylko na miesiąc

thinkstockphotos-476677222Sięgając po szybką pożyczkę, przywykliśmy do myśli o nieuchronnym, dość krótkim terminie spłaty, ale jeśli starannie przyjrzymy się ofertom chwilówek, zauważymy, że na rynku można znaleźć także bardziej elastyczne oferty. Coraz częściej okazuje się, że chwilówka to po prostu pożyczka, która „po chwili” trafia na nasze konto – to, kiedy ją spłacimy, zależy od ogólnych warunków naszej umowy.

Pożyczka chwilówka – pieniądze dosłownie na chwilę

 Najkrótsze okresy spłaty, jakie znajdziemy wśród ofert pożyczkodawców, zaczynają się już od 3 dni. Czy w tak krótkim czasie pożyczkobiorca ma szansę zgromadzić pieniądze, które dopiero co pożyczył? Wydaje się to mało realne, ale jeżeli jesteśmy na dzień przed wypłatą, a tanie linie lotnicze właśnie ogłosiły 24-godzinną promocję, dobrze mieć do dyspozycji
i taką opcję. Na nieco mniej wyjątkowe sytuacje możemy wybrać 7- lub 15-dniowy termin spłaty pożyczki – unikniemy wówczas niepotrzebnego stresu, a koszty pożyczki pozostaną relatywnie niskie.

Chwilówka na dowolny okres

 W wielu firmach pożyczkowych – jak np. w Pożyczkomat.pl – pożyczka chwilówka może mieć taki termin spłaty, jaki określi pożyczkobiorca. Jak wiadomo koszty pożyczki wzrastają proporcjonalnie do długości okresu spłaty, dlatego jeżeli spodziewamy się zastrzyku gotówki z pewnego źródła i wiemy, że będziemy w stanie oddać pieniądze np. po 17 dniach, nie ma sensu płacić za 30-dniowy termin spłaty.

W przypadku pożyczki chwilówki warto rozglądać się za elastycznymi rozwiązaniami
i pożyczkodawcami, którzy oferują np.:

  • darmową pierwszą pożyczkę,
  • korzystniejsze warunki dla pożyczkodawców, którzy spłacili pierwszą chwilówkę
    w terminie,
  • możliwość spłaty pożyczki na raty.

Szybka pożyczka na 90 dni?

Wśród ofert pożyczkodawców znajdziemy również i takie, które dadzą nam więcej czasu na zgromadzenie pożyczonych środków. Pożyczki na 45, 60 i 90 dni także możemy zaciągnąć bez zbędnych formalności. Warto jednak pamiętać, że im większa kwota i późniejszy termin spłaty, tym wyższe będą odsetki lub prowizja, a co za tym idzie – zwiększy się ostateczny koszt pożyczki.

 Zaciągając chwilówki, pamiętajmy że każdą pożyczkę trzeba kiedyś spłacić, a odwlekanie terminu spłaty nie działa na naszą korzyść.

Wydatki na reklamę online w branży nieruchomości – raport

seo

Biura nieruchomości z Poznania i Gdańska za każde kliknięcie w reklamę w wyszukiwarce zapłacą średnio o złotówkę więcej, niż firmy z Krakowa. To właśnie poznaniacy i gdańszczanie wykazują największe zainteresowanie zakupem nieruchomości, z kolei wynajmem – warszawiacy. Blink.pl przedstawił wyniki badania określającego warunki konkurowania na rynku reklamy w Google, przeprowadzonego dla branży nieruchomości.

Blink.pl, firma hostingowa i specjalizująca się w kampaniach SEM oraz SEO, zbadała warunki determinujące koszty ponoszone na reklamę w wyszukiwarce Google dla rynku nieruchomości. Pod lupę wzięto 10 typowych dla tej branży słów kluczowych, natomiast sama analiza została przeprowadzona w rozbiciu na duże ośrodki miejskie: Kraków, Poznań, Gdańsk, Wrocław oraz Warszawę.

Aby oszacować potencjał branży nieruchomości oraz orientacyjne ceny za kampanię SEM (tj. kampanię linków sponsorowanych), pod uwagę wzięto konkurencyjność tej gałęzi rynku oraz wartość słów kluczowych. Badanie przeprowadzono w drugiej połowie listopada 2014 roku. Symulowano wyniki, jakie uzyskałby reklamodawca wydatkujący budżet 100 zł dziennie i płacący maksymalnie 5 zł za pojedyncze kliknięcie reklamy.

„Agencja nieruchomości” i „pośrednictwo nieruchomości” – najdroższe

fot_deweloperAnalizując frazy wykorzystywane przez internautów do wyszukiwania usług deweloperskich, pod uwagę wzięto blisko siedemdziesiąt wyrażeń. Do dalszych badań wytypowano 10, które miały odzwierciedlać różne zainteresowania internautów.

Najbardziej popularnymi słowami w pięciu analizowanych miastach okazały się frazy „mieszkania na sprzedaż” – 24 tys. wyświetleń, „deweloper” – 22 tys. wyświetleń oraz „mieszkania do wynajęcia” – 16 tys. wyświetleń.

Co ciekawe, cena za kliknięcie w reklamę różni się w zależności od wybranej lokalizacji. Dla przykładu fraza „agencja nieruchomości” w Krakowie będzie kosztowała 0,26 zł, a w Poznaniu 0,55 zł! Z kolei jeśli oferujemy mieszkania do wynajęcia i będziemy chcieli dzięki reklamie w Google przyciągnąć zainteresowanych internautów, to we Wrocławiu średnia cena kliknięcia wyniesie 0,45 zł, podczas gdy w Poznaniu 3,26 zł!

Skąd tak duża rozpiętość cen pomiędzy frazami?

Cenę pojedynczego kliknięcia determinuje kilka czynników. Najważniejszy wynika z aukcyjnego charakteru reklamy. Jeśli chętnych do wyświetlenia przekazu po danym słowie kluczowym jest wielu – prowadzi to do wzrostu cen za pojedyncze kliknięcie. – Realna cena i miejsce wyświetlania reklam w znacznym stopniu zależą też od jakości przygotowanej kampanii i uzyskiwanej klikalności – tłumaczy Artur Pajkert, ekspert od zarządzania kampaniami SEM z Blink.pl i podkreśla: – Zawsze można ograniczyć maksymalną cenę, na którą się zgadzamy i gdyby cena „rynkowa” okazała się wyższa, taka reklama nie zostanie wyświetlona i nie obciąży budżetu kampanii.

Do wynajęcia czy na sprzedaż?

Koszty za kampanię SEM różnią się od siebie w zależności od typu usług oferowanych przez biuro nieruchomości. Jak się okazuje, droższą reklamą będzie ta związana z promocją ofert kupna/sprzedaży nieruchomości. Wyjątkiem jest Gdańsk, gdzie pośrednik w obrocie nieruchomościami zapłaci więcej za kliknięcia we frazy promujące wynajem mieszkań.

Reklamując kompleksową ofertę obejmującą zarówno sprzedaż, jak i wynajem nieruchomości najtańszą kampanię przeprowadzi biuro z Gdańska (2,26 zł), a najdroższą – pośrednik z Wrocławia (2,94 zł).

Badanie pokazało także potencjał zapytań, na jakie mogą liczyć biura nieruchomości w poszczególnych miastach. Jak się okazało, w Gdańsku i Poznaniu dominują zapytania o mieszkanie na sprzedaż – kolejno 1838 oraz 1154 odsłon reklamy w skali miesiąca, podczas gdy w Warszawie zainteresowaniem cieszą się głównie mieszkania do wynajęcia (986 odsłon/m-c).

W których województwach drzemie największy potencjał?

Na koniec Blink.pl sprawdził, które województwa generują największy ruch w branży nieruchomości. Symulowano miesięczną kampanię ogólnopolską z budżetem 100 zł dziennie i sprawdzano wyniki uzyskane w poszczególnych województwach. Jak się okazało, najwięcej, bo blisko 250 kliknięć zebrało województwo mazowieckie (średnia cena za kliknięcie 2,45 zł, budżet całkowity – 600 zł), następnie województwo śląskie – prawie 150 kliknięć oraz dolnośląskie – blisko 140 kliknięć.

– Prowadząc działania reklamowe dla branży nieruchomości zawsze trzeba brać pod uwagę lokalną specyfikę województwa, a nawet miasta. Wysokie wyniki gwarantuje także odpowiedni dobór słów kluczowych. Dlatego tak ważne jest, aby profesjonalna agencja przygotowała odpowiednie analizy, pomogła dobrać najlepsze frazy i zaimplementować w kampanii ograniczenia, dzięki którym efektywność działań będzie wyższa niż w wypadku prowadzenia kampanii przez osobę, dla której stanowi to jeden z wielu obowiązków – mówi Jakub Dwernicki, prezes Blink.pl.

Zatem samemu czy poprzez agencję?

Agencje za swoje usługi pobierają prowizje. Przy terminowych umowach i wyższych budżetach często udaje się wynegocjować 25-30% prowizji. Czy może zatem nie jest lepiej prowadzić kampanię samemu?

– Kampanie AdWords są świetnym sposobem dotarcia do klientów, ponieważ pozwalają trafić dokładnie do tych osób, które poszukują konkretnej usługi lub towaru. Co więcej, kampania wyświetla się dokładnie w tym momencie, kiedy oni jej poszukują. Nie zwalnia to jednak reklamodawcy z konieczności stałego monitorowania i nadzorowania kampanii, a świetne wyniki można zapewnić tylko codzienną pracą i stałym procesem optymalizacji. Dlatego zdecydowanie warto przekazywać takie zlecenia wiarygodnym agencjom (oficjalnym partnerom Google) – zyskuje się wówczas pewność, że budżet jest wykorzystywany w maksymalnie efektywny sposób – podsumowuje Jakub Dwernicki.

Perspektywa unijna 2014-2020 w Polsce

europe-550181_1280Jak pozyskać środki w ramach nowego rozdania pieniędzy unijnych? Na to pytanie odpowiadali eksperci polskiej firmy konsultingowego Crido Taxand, podczas spotkania dla przedsiębiorców, zorganizowanego z inicjatywy Szwajcarskiej Izby Gospodarczej i Wydziału Handlowego Ambasady Austrii.

Celem prezentacji było omówienie nowej perspektywy finansowej, ze szczególnym uwzględnieniem krajowych programów w trzech najważniejszych obszarach wsparcia: Badania i Rozwój, Inwestycje oraz Ochrona Środowiska. W ramach jednego z pięciu, operacyjnych programów krajowych: P.O. Infrastruktura i Środowisko; Inteligentny Rozwój; Wiedza, Edukacja, Rozwój; Polska Cyfrowa oraz Polska Wschodnia do dyspozycji przedsiębiorców jest ponad 44 mld złotych dotacji i ponad 31 mld zł w programach regionalnych.

Pomoc publiczna adresowana jest do mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, by stymulować rozwój regionów poprzez wspieranie inwestycji i tworzenie nowych miejsc pracy. Pomoc regionalna promuje ekspansję i dywersyfikację działalności gospodarczej przedsiębiorstw, znajdujących się w tych regionach, zwłaszcza poprzez zachęcane firm do otwierania tam nowych zakładów. Horyzontalna pomoc publiczna jest natomiast przeznaczona na określony cel np.: badania i rozwój, ochronę środowiska, szkolenia czy energetykę.

Eksperci ds. pozyskiwania funduszy unijnych z firmy Crido Taxand podkreślali olbrzymie możliwości rozwoju firm, dzięki innowacyjnym pracom badawczo-rozwojowym, finansowanym w ramach programów sektorowych. Gdy celem dotacji jest rozwiązanie konkretnego, zdefiniowanego problemu sektora, w którym działa firma jest to typ projektu, który może zostać zakwalifikowany do przyznania dotacji UE. Aktualnie w ramach programu Inteligentny Rozwój o dotację ubiegać się mogą firmy z sektora: kolejowego, lotniczego, drogowego, motoryzacyjnego, tekstylno-odzieżowego, bioprzemysłu, drzewnego i logistyki.

Szczególnym zainteresowaniem inwestorów zagranicznych, w tym firm zrzeszonych w Polsko-Szwajcarskiej Izbie Gospodarczej cieszą się Specjalne Strefy Ekonomiczne, które funkcjonować będą do 2026 roku. Zarówno firmy z sektora MŚP, jak i duże przedsiębiorstwa, inwestujące w obszarze strefy, mogą liczyć na zwolnienie z podatku dochodowego CIT do wysokości kosztów nowej inwestycji, z tytułu tworzenia nowych miejsc pracy.

W ramach wsparcia inwestycji pro-środowiskowych, dotacjami w wysokości max. do 65% nakładów objęte będą przedsięwzięcia podnoszące efektywność energetyczną, dotyczące odnawialnych źródeł energii, instalacji kogeneracyjnych oraz recyklingu i odzysku odpadów. Doświadczenia firm szwajcarskich w inwestycjach z tego zakresu może być bezcennym wsparciem dla wielu polskich przedsiębiorstw, które będą wyłaniać dostawców usług i rozwiązań, wspierających realizację inwestycji.

W maju wystartowały właśnie pierwsze nabory wniosków, w ramach programu Inteligentny Rozwój, a więcej informacji o szczegółach naboru znaleźć można na stronach portalu fundusze europejskie.

Eko-Polska to także konto bankowe!.

11753

 

Posiadasz konto w serwisie eko-Polska.pl? Teraz możesz skojarzyć je z atrakcyjnym rachunkiem bankowym, również o nazwie eko-Polska. I nie chodzi tu o samą frajdę związaną z nazwą. Bank Ochrony Środowiska zadbał o to, by takie konto wszystkim się opłacało.

Czytając opis konta, aż ciężko oprzeć się wrażeniu, że wygląda to zbyt pięknie. Brak JAKICHKOLWIEK opłat za: wypłaty z bankomatów Euronetu, elektroniczne przelewy krajowe, zlecenia stałe i polecenia zapłaty, wydanie karty debetowej oraz wpłaty i wypłaty w placówce banku. Jeżeli ktoś myśli, że wyrównuje to z nawiązką wysoka opłata za prowadzenie konta, to informujemy, że wynosi ona 6 zł miesięcznie.

Z kontem dodatkowo powiązany jest program lojalnościowy MasterCard Rewards, dzięki któremu można zdobywać atrakcyjne nagrody za samo tylko użytkowanie karty płatniczej do opłacania codziennych zakupów. Dodatkową atrakcją jest też z pewnością usługa nieograniczonych porad prawnych on-line w pakiecie za jedyne 10 zł miesięcznie.

Oczywiście wszystkich użytkowników portalu eko-Polska.pl zainteresuje z pewnością fakt, że obydwa konta – i to na portalu, i to bankowe – mogą być ze sobą powiązane, a co za tym idzie, punkty z programu MasterCard Rewards mogą być przeliczane na punkty użytkownika portalu. Daje to jeszcze większe możliwości wykorzystania profitów z posiadania rachunku bankowego eko-Polska.

Być może niektórym przyjdzie na myśl pytanie: czy konto bankowe eko-Polska jest ekologiczne tylko z nazwy? Otóż nie! Zastosowane zostało w nim bowiem maksymalne ograniczenie papierowych dokumentów. Zamiast wielostronicowych umów, regulaminów, wyciągów etc., użytkownik ma nieograniczony dostęp do wszelkich informacji w formie elektronicznej. Poza tym z kontem bankowym powiązane są inne produkty Banku Ochrony Środowiska, takie jak np. BOŚ Ekosystem, pozwalający na efektywne wykorzystanie zielonej energii w gospodarstwie domowym i obniżenie praktycznie do zera wydatków na ciepło.

Podsumowanie? Proponujemy takie: policzcie wszystko sami i wyciągnijcie właściwe wnioski!